Naszyjnik srebrny Chartres Black
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz.
Więcej informacjiKup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdż swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Łatwy zwrot towaru w ciągu 14 dni od zakupu bez podania przyczyny
Darmowa dostawa od 500,00 zł
Inspiracją dla stworzenia kolekcji Kohha Ideality były witraże katedr gotyckich. Tak samo jak ich barwna, rozświetla surowe wnętrza średniowiecznych kościołów, tak nasze wzory wprowadzają lekkość srebrnej biżuterii. Ta kolekcja to hołd dla światła. Dla doskonałości.
Nazwa tego zestawu pochodzi od miasta Chartres we Francji, gdzie znajduje się Katedra pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny (fr. Cathédrale Notre-Dame de Chartres), której architektura była dla nas wytyczną nas do stworzenia tego wzoru.
Naszyjnik wykonany w całości ze srebra próby 925, pokryty czarnym rodem, który nadaje biżuterii niezwykły kolor. Ręcznie naniesiony mat powoduje załamanie się światła na ażurowej powierzchni i daje dodatkową możliwość noszenia naszyjnika powierzchnią wypolerowaną lub matową na zewnątrz. Dzięki temu, ten sam motyw naszyjnika może prezentować się inaczej, a biżuteria jeszcze bardziej przykuwa uwagę.
Naszyjnik przesyłamy razem z łańcuszkiem o długości 60 cm, z klasycznym zapięciem wraz z dołączoną unikalną blaszką kohha.
Każdy naszyjnik jest poddawana ręcznej kreacji w naszej pracowni, dlatego docelowy produkt może bardzo nieznacznie odbiegać się od modelu pokazanego na zdjęciu.
Każdy zamówiony wyrób dostarczany jest w oryginalnym i eleganckim opakowaniu kohha, które podkreśla elgancję i bardzo dobrze nadaje się na prezent.

Dźwięk moich kroków odbijał się echem od kamiennych ścian. Był tak wyraźny, że zdawał się lecieć wysoko, odbijać się i wracać. Przestrzeń nad moją głową budziła podziw i przerażenie jednocześnie. Przerażenie, o którym przestałem myśleć natychmiast, gdy dostrzegłem w górze kolorowy, świetlisty obraz…
W pewnej książce, którą czytałem bardzo dawno temu, czasy średniowiecza porównano do 1000 lat ciemności. W tym wpisie chciałbym opowiedzieć jak projektując srebrną biżuterię kobiecą czerpać ze światła wieków średnich.