Czy mężczyzna potrzebuje biżuterii? Zapytałem tak właśnie samego siebie, ponieważ pisząc te słowa zdjąłem obrączkę i zegarek, które leżą teraz na biurku niedaleko komputera. Ich brak nie wynika jednak z tego, że nie chcę ich nosić – po prostu, te atrybuty przeszkadzają mi w pisaniu. Na co dzień są mi niezbędne, ale do pracy, która wymaga skupienia, pozbywam się wszystkiego, co może mnie zdekoncentrować. Czy zdjąłbym spinki, gdyby ta koszula, którą mam na sobie była zaopatrzona w podwójne mankiety? Zapewne nie – spinki założone do koszuli stają się dla mnie integralną częścią stroju. To ja. A jak jest z wami moi Panowie?